TU-Zaglądacze :) Dziękuję, że u mnie bywacie :*

26 czerwca 2011

07. znaleziska cieszą



przekonałam się o tym nie raz :)
w szczególności, gdy nasza Starsza Córka mając roczek odnajdywała swoje zabawki w szafie po... miesiącu :))
"stare-nowe" drobiazgi sprawiały jej ogrom radości :)

sama się tak teraz czuję...
znalazłam mój "tajny składnik", podczas namiętnych poszukiwań tyyyyleeee "zagubionych" pierdół trafiło mi w ręce :)

a co dopiero będzie działo się jutro? gdy wezmę się za wielkie porządki i segregację rzeczy po przeprowadzce :D

nie muszę teraz nic kupować, by sobie robić przyjemności :)
wystarczy przegrzebać kilka reklamówek i tylko słychać z drugiego pokoju : "łaaaaał", "ojej, znalazłam", "tyyyyle tego szukałam", "nie wiedziałam, ze jeszcze mam takie cekiny" :p


znaleziska wpadły mi też "w ręce", gdy nagle straciłam dane z dysku...
teraz przeglądam odzyskane zawartości i postanowiłam też zajrzeć do innych "wiekowych" folderów :)

spójrzcie, cóż znalazłam :)

moje baaaardzo stare prace...
większość poleciała do właścicieli, nie mając fotek, bo nie miałam aparatu, albo kliszy...

ale coś się zachowało

kartka dla naszej kochanej p. Heli - Babci Heli i Śp. Dziadka Stefka - na ich 56tą rocznicę Ślubu:
(u tych Państwa wynajmowaliśmy nasze pierwsze malutkie gniazdko i było cudownie :) )



równie prosta kartka Wielkanocna 2007


śliniaczek dla Ewusi - Chrześnicy mojego Małża :)


tiaaaa.... mało ambitne :) ale i tak cieszyło mnie i obdarowanych :)

ale wtedy robiłam cokolwiek, co umiałam, nie udoskonalałam umiejętności, nie znałam wielu technik.
teraz można w nich przebierać do woli :)



a tu najważniejsze i najsłodsze foto-znaleziska :))


a tu już półroczna pełzająco-siedząca Julia :)







i o miesiąc, czy 2 starsza :)



moje ukochane zdjęcie z tamtych czasów...
Julia w mojej spódnicy... zasnęła w niej na dworze :)
a gdy się obudziła miała tak doskonały humor :D

komórki z aparatem rządziły w 2005r. :))





Znaleziska Amelkowe też Wam pokażę :)
jutro, lub pojutrze :)

sentymentalna jestem do bólu... nawet nie wiecie, ileż ja mam zdjęć, a nie jestem fotografem :p

kilkadziesiąt tysięcy zdjęć wykonała moja wysłużona Minoltka, odkąd ją mamy...
5 lat :)



co do dłubanin...
1 drewienko próbne się suszy... jeszcze przynajmniej kilka dni, zanim będzie nadawało się do obfocenia - kilka zabiegów kosmetycznych i wizualnych dodatków.

ŚCISKAM
i wypatruję z tęsknotą słów od Was...






Brak komentarzy:

► Prawa autorskie

Pokazywane przeze mnie prace są mojego autorstwa. Jeżeli tak nie jest- wyraźnie to zaznaczam :). Kopiowanie i wykorzystywanie zdjęć (i pomysłów) bez mojej zgody jest zakazane. Proszę, uszanuj moją pracę.